czwartek, 23 sierpnia 2012

wczoraj mała bibka z wiśnią wojnarką i kolczyksem <3 oglądanie kościoła na bańce, tysiąc schodów w wojnarowej kamienicy, niewypite piwa i wypalone do resztek skręty. W studio też ładna bibka zarwanie nocki na konsoli musiało skończyć sie rozjeabanym telewizorem i kontuzją żyrandolu. Strzelanko z procy po blokach takimi fajnymi kamykami i spanko w super wygodnych pozycjach.




kilka ostatnich wypocin










 jeszcze dwa spoko filmy które ostatnio widziałam

combat girl, krew i honor (2011) - o naziolkach i papierosach haha, film bardzo ok, mimo kilku zgrzytów (koszulki antify na bibie u nazioli ?)


Neds (2010) - ministrantcik i grzeczny chłopaczek co wpada do młodzieżówki i napierdala wszystkich kosą, z jezusem też ma spine

ogólnie leci fajnie i dobrze, sorry nie napierdalam już o życiu bo o nim nie myślę,  za kilka dni urlopik i dwa tygodnie w turcjii ajj kocham dalej tak jak oddycham