Ło, już po otwarciu studia, było bardzo miło i dziękuje wszystkim którzy przybyli :> troche sie namęczylismy żeby wszystko było na czas, nie zdążyliśmy posprzątać do końca porządnie- mimo ekipy sprzątającej wynajętej dzień wcześniej :D - Dzięki wiśnia i jarek za pomoc <3 tutaj kilka zdjęc :
;
szampanów chyba kupilismy troche za dużo, bo nawet nie wiem kiedy zaczeło nam tak szumieć w głowie, i mały afterek na którym postanowiliśmy zrobić sobie wzajemnie tatuaże z wiśnią jarkiem i liskiem :d niestety wytatuowany został tylko kolczyk, wiśnia i jarek :D efekty pracy poniżej :D
lisu tatuator, ale niech będzie !
robie wiśni ała na pamiątke
tutaj ładnie kolczykowi upiększył noge jarek wiśnia lisek i ja :D
łooo tutaj piękne tatuaże od psiapsi dla jarka :D
tutaj udko wiśni które zmasakrował jarek lisek i ja - niestety po alkoholu idzie mi troche gorzej :D kolczyk niestety już poszedł spać więc se nie podziarał :/
wiem że nie mądrze dziarać po alkoholu ale taka imprezka drugi raz sie nie powtórzy, a pamiątki - choć niezbyt piękne - będą do końca <3